Wpisy

Perły – symbol bogactwa i ponadczasowej elegancji. Wyjątkowe i naturalne piękno biżuterii z perłami ceniono już w antycznym świecie. Różne legendy w różny sposób wyjaśniają powstanie tej substancji organicznej, ale w każdej kojarzona jest ona z miłością.

W starożytnej Grecji była symbolem Afrodyty (w Rzymie – Wenus), która zrodziła się z piany morskiej. Rozproszone krople wody stały się wówczas perłami. Twierdzono również, że perły są to zastygłe łzy nimf morskich – okeanid, wylane po śmierci pięknych młodzieńców, którzy utonęli w morzu. Inne opowiadają, że pierwsze perły były łzami aniołów. Potem wierzono, iż perłopławy, we wnętrzu których znajdowano cenne twory, były zapładniane przez tęczę dotykającą wód oceanu. Perła rzadka i szlachetna uważana była za rzecz drogocenną, urodzoną ze spadłej rosy albo od uderzenia pioruna.

Symbolika pereł

Choć powszechny jest pejoratywne skojarzenie pereł z płaczem, warto brać pod uwagę jeszcze inną symbolikę. Perły oznaczają też czystość, zdrowie, nieśmiertelność, bogactwo, szczęście i dobroć. To symbol wzniosłości, wymowy, wiary, wiedzy tajemnej, poświęcenia, połączenia ognia z wodą. Traktowano je jako kamień szlachetny. Ze względu na łagodny połysk uchodziły za klejnot księżycowy i kobiecy. Wspaniały blask i kulisty kształt uczyniły z nieskazitelnej perły jeden z najdawniejszych symboli doskonałości.

W tradycji różnych narodów perły miały nawet moc leczniczą. Uważano, że sproszkowane leczą wiele dolegliwości, np. serca i układu krążenia. W Europie perłowy proszek rozpuszczony w soku z cytryny lub w mleku uchodził za skuteczny środek przeciw padaczce, obłędowi, depresji. Od wieków lokowano w nich również magiczne właściwości wynikające z potrójnej symboliki Księżyca, wody i kobiety: lecznicze, położnicze i pogrzebowe. Perły dodawano do magicznych eliksirów i do czarów. Na Wschodzie służyły za talizman i afrodyzjak, zapewniały płodność, a włożone do trumny zmarłego gwarantowały jego zmartwychwstanie. W Laosie zmarłym zamykano wszystkie otwory ciała perłami, aby przydały się nieboszczykom w niebie, dziś przystraja się ich ubiory sztucznymi perłami. Chińczycy i Arabowie wierzyli w działanie pereł dziewiczych, nieprzedziurawionych, przeciw chorobom oczu, zgodnie z zasadą, że podobne leczy się podobnym. Perła wiążę się bowiem z owalem, literą O i okiem. Przysłowie mówi: oko jest perłą oblicza.

KAREA bizuteria antykwaryczna z perlami aukcja Warszawa
Biżuteria z perłami lub dodatki zdobione tego rodzaju elementami to niezawodny przepis na modną stylizację. Od kilku sezonów perłowych dodatków nigdy za wiele: naszyjniki, bransoletki, kolczyki, pierścionki, ale też ozdoby do włosów czy całe perłowe kołnierze są ich pełne.

Najwartościowszy towar świata

Zdaniem Pliniusza Starszego (I w. n.e.) perły były najwartościowszym towarem świata, a w Rzymie tylko pewnym kategoriom obywateli wolno było ozdabiać nimi swój strój. Według tradycji, podczas jednej z uczt wydanych przez królową Egiptu, Kleopatrę VII, dla Marka Aureliusza, gdy on zdumiewał się rozrzutnym bogactwem biesiady, królowa rozpuściła w kwaśnym winie bezcenną perłę z własnego kolczyka i wypiła wino na cześć gościa. Dowieść tym miała siły jej uczuć dla niego… Jednak perły nie rozpuszczają się w tego rodzaju cieczach.

Według legendy hinduskiej Kriszna, bóg ognia, niebios i słońca, jedno z wcieleń Wisznu, w dniu wesela swojej córki zanurzył się w morską głębinę, ażeby pannę młodą przyozdobić w to, co przyroda ma najpiękniejszego i najczystszego, czyli w matowo lśniące perły. I tak stały się one tradycyjną ozdobą panny młodej. W symbolice Wschodu perła wyobraża dziecko, żonę, kochankę, ale i naukę. W Koranie – uosabia bogactwo, świętość, wreszcie nieśmiertelność – dzięki swej twardości i niezmienności.

O perłach wspominają literatury starożytnych Chin i Indii. Indyjska literatura wedycka wskazuje, że perły były znane na Półwyspie Iberyjskim przed najazdem Ariów, ok. 1500 p.n.e. Wśród archaicznych klejnotów greckich i etruskich znajdujemy nieraz kolorowe kamienie szlachetne otoczone perłami. Wojska Aleksandra Wielkiego sprowadziły znaczne ilości pereł z Indii i Persji do krajów śródziemnomorskich. Jeszcze bardziej rozpowszechniły się perły w II i I wieku p.n.e. Najbardziej ceniono perły wschodnie, orientalne, z Indii, za ich piękną barwę i niezrównany blask. Próbowano też dodawać perłom sztucznie wschodniego blasku, dając je do połknięcia gołębiom, które następnie trzymano w klatce, póki nie pozbyły się drogocennej zawartości.

Perła jako klejnot małżeńskiego szczęścia i miłości

Dla mistyków perła reprezentowała uszlachetnienie instynktów, przeobrażanie pierwiastków, uduchowienie materii, wiązała się z platońskim wyobrażeniem człowieka sferycznego, obrazem idealnej doskonałości. Mandaici, czyli sabeici, do III w. n.e. w Mezopotamii i manichejczycy, wyznawcy Maniego, od III w. n.e. w Persji – duszę ludzką w ciele nazywali perłą w muszli. Rzadko spotykana, trudna do wydobycia z dna morza, ukryta w muszli jak prawda w pozorach, u schyłku starożytności została przez chrześcijańskich gnostyków uznana za symbol ukrytej prawdy i światła wiedzy. Chrystus Zbawiciel staje się boską, „niewysłowioną perłą”, gdyż według Orygynesa i Klemansa z Aleksandrii perła symbolizuje Logos (Słowo). Chrześcijanie widzieli w niej niedostępny poganom symbol nauki Chrystusa oraz atrybut Chrystusa i Dziewicy, Chrystusa w łonie Marii, symbol płodu w łonie matki, światła w ciemnościach, energii kosmicznej. Perła powstaje w wyniku cierpienia, więc łączy się z łzami i poświęceniem, podobnymi tym, które odczuwa kobieta, wydając na świat dziecko. Dlatego też to klejnot udzielający małżeńskiego szczęścia i miłości, znany w naszej tradycji jako biżuteria panny młodej, a także młodej mężatki. Sznur pereł jest symbolem jedności, która narodziła się z różnorodności sił boskich.

Zdarzało się jednak, że perła symbolizowała również grzech, wiązany często w Piśmie św. z przepychem i bogactwem. Św. Paweł zalecał kobietom, aby ubierały się z umiarem, aby perły nie dominowały w ich stroju. Pojawiający się w Apokalipsie Babilon, symbol zepsucia, jest ukazany jako przybrana w perły nierządnica.

Perły w średniowieczu

W średniowieczu uważano, że perły rosną w ziemskim raju, ale i że są to łzy niewinnie skrzywdzonych, zebrane przez aniołów i zamknięte w muszlach morskich stworzeń. To pokrewieństwo ze łzami sprawiło, że w folklorze perła przynosi nieszczęście, jeżeli nie została otrzymana w spadku. Perła jest również ludowym talizmanem przeciw ogniowi – przez swoje pokrewieństwo z wodą.

Perły dały początek ulubionym imionom kobiecym: np. Małgorzata pochodzi od słowa margaritha, czyli po prostu – perła. Perła związana jest w zodiaku ze znakami wodnymi: Rybą, Rakiem.

Trend pearlcore

W 2022 roku niepodzielnie rządzą perły. Niegdyś perły zarezerwowane były dla arystokracji, dworu królewskiego, od dłuższej chwili perła jest topowym trendem w modzie i zdobnictwie. Perła to ponadczasowy klejnot, który regularnie wraca na wybiegi i ulice w nowej formie. Obecnie perły nosimy dosłownie wszędzie: na torebkach, butach, paznokciach, do casualowych t-shirtów, letnich sukienek czy w modzie ślubnej a także w biżuterii. W tym roku nosimy perły w dużej ilości i łącząc je na wiele różnych sposobów. Ale co najważniejsze trend pearlcore wykracza zasadniczo poza modę, ponieważ znajdziecie go również w wystroju mieszkań i domów.  

Dziś te klejnoty nie kojarzą się jedynie z minioną modą, babcinymi szkatułkami, ale traktuje się je jako nowoczesny akcent stylizacji. Najlepszym przykładem jest przemiana perłowego naszyjnika czy bransolety. Począwszy od długości, poprzez ilość sznurów, łączenie je z różnymi zapięciami od ozdobnych brosz przerobionych na zapięcia, poprzez karabińczyki dewizek, a skończywszy na dołączaniu wisiorów, innych kamieni szlachetnych nanizanych na sznury zamiennie z perłami, czy zawieszeniu charmsów.

Jak nosić perłową biżuterię?

Na dziesięcioleci perły nosiły ikony stylu, takie jak Coco Chanel, Audrey Hepburn, Jackie Kennedy, Kate Middleton czy Michelle Obama. Perły pasują każdej kobiecie. Klasyczne perłowe ozdoby to idealne uzupełnienie eleganckiej stylizacji. Jeśli jesteś żywiołową bizneswoman, do białej koszuli i garsonki załóż krótki naszyjnik z pereł lub wisior z perłą w otoczeniu diamentów. W modzie casualowej doskonale sprawdzą się proste kolczyki z pojedynczą perłą na sztyfcie w towarzystwie jedwabnej i wąskich spodni do kostek. Na randkę zawsze w dobrym tonie jest małą czarną zestawioną z subtelnymi kolczykami z perłą w otoczeniu diamentów i idealnie pasującym do tego pierścionkiem. Do tego już  wystarczy włożyć wysokie szpilki i umalować na czerwono usta, które dodadzą Twojemu wizerunkowi uwodzicielskiego charakteru.

Te oraz inne przedmioty znajdziesz na zbliżającej się VIII Aukcji Biżuterii Dawnej i Współczesnej (8 czerwca 2022 r.) organizowanej przez KAREA Gemstone Space Zapraszamy do zagłębienia się w historię obiektów, które pojawią się w ofercie aukcyjnej. Z katalogiem można zapoznać się na stronach: KAREA Gemstone Space – aukcje biżuterii oraz platformach OneBid i ArtInfo. Biżuteria dostępna jest bezpośrednio do obejrzenia na wystawie przedaukcyjnej w dniach od 19 maja do 8 czerwca, od poniedziałku do piątku w godzinach od 12.00 do 19.00 /w soboty nieczynne/.

Zapraszamy!

ZLECENIE LICYTACJI

Zlecenia prosimy składać:
paluch@karea.pl, tel. + 48 882 700 336 lub
karea@karea.pl, tel. + 48 882 700 122

Perły odegrały znaczącą rolę w sztuce nowożytnej. Pod względem formalnym malarstwo skupiało się przede wszystkim na jak najwierniejszym oddaniu rzeczywistości, mimo że tematyka w dużej mierze oscylowało wokół historii biblijnych i wątków mitologicznych. Rysy postaci, choć przetworzone przez manierę artysty, były realistyczne, masa ciała i proporcje zachowane poprawnie, wreszcie jak najrzetelniej przedstawiano fakturę materiałów i kamieni szlachetnych. Precyzję pokazywanych przedmiotów traktowano jako jeden z głównych problemów malarstwa nowożytnego. Wplatanie przedstawień kamieni szlachetnych do kompozycji malarskich stanowiło doskonały pretekst do ukazania technicznych możliwości mistrzów malarstwa. Skupiano się przede wszystkim na oddaniu mięsistości bryły, gry światła i cienia na zmiennej fakturze materiału, półprzezroczystości kamieni, na ich niejednorodnych barwach i dekoracyjnym charakterze. Królowały przedstawienia pereł o zagadkowych formach i nieokreślonych barwach.

 Johannes Vermeer, Dziewczyna z perłą, ok. 1664; źródło: domena publiczna, perły
Johannes Vermeer, Dziewczyna z perłą, ok. 1664; źródło: domena publiczna

Wplatanie przedstawień kamieni szlachetnych do kompozycji malarskich stanowiło doskonały pretekst do ukazania technicznych możliwości mistrzów malarstwa. Skupiano się przede wszystkim na oddaniu mięsistości bryły, gry światła i cienia na zmiennej fakturze materiału, półprzezroczystości kamieni, na ich niejednorodnych barwach i dekoracyjnym charakterze.

Perły Vermeera

Malarstwo Johannesa Vermeera wyniosło przedstawianie pereł na zupełnie inny, nieznany dotąd poziom. Perły bowiem stanowiły osobny temat jego malarstwa. Odnosi się wrażenie, że wybierane przez niego układy kompozycyjne, ustawienia postaci, tematy wreszcie stanowiły pretekst do ukazania piękna pereł. Vermeera fascynowały przede wszystkim odcienie tych substancji organicznych. Cały zresztą nurt nowożytnego malarstwa holenderskiego skupiał się na zagadnieniu światłocieniowości wybrzmiewającej w scenach ukazujących codzienność. Nie są to więc wielkoformatowe kompozycje mitologiczne czy pełne postaci interpretacje historyczne, to raczej skupienie się na znajomych wnętrzach mieszczańskiego domu, rytuale codzienności eksponującej się w tym co znajome i rodzime – rytmicznej pracy służącej o pogodnym uśmiechu, gładkości jej skóry, materialności splotów jej włosów, na realizmie faktury sukni, na namacalności kształtów biżuterii żony.

Johannes Vermeer, Kochanka i pokojówka, ok. 1666-1667; źródło: domena publiczna, perły
Johannes Vermeer, Kochanka i pokojówka, ok. 1666-1667; źródło: domena publiczna
Kameralność kompozycji

Kameralność kompozycji pozawalała na uwypuklenie detalu. Drobne elementy stawały się fundamentalnymi nośnikami przekazu wizualnego. To one tworzyły misterium codzienności zamknięte w ramach obrazu. U Vermeera perły pojawiają się na osiemnastu z jego trzydziestu sześciu kompozycji malarskich. Ozdabiają uszy i szyję, niedbale zwisają ze ścianek szkatułki na biżuterię, czasem turlają się po płótnie stołu. Oddanie namacalności perły i jej barw uwypuklonych światłem szczególnie fascynuje Vermeera. To w ich przedstawieniach objawia się kunszt artysty.

Johannes Vermeer, Dziewczyna siedząca przy klawesynie, 1670; źródło: domena publiczna, perły
Johannes Vermeer, Dziewczyna siedząca przy klawesynie, 1670; źródło: domena publiczna

U Vermeera perły pojawiają się na osiemnastu z jego trzydziestu sześciu kompozycji malarskich.

Odmienne pociągnięcia pędzlem

Przyglądając się dokładniej obrazom Vermeera, dostrzec można, że artysta przedstawiał perły na różne sposoby. Za każdym razem wykorzystywał on inną formułę malarską do uchwycenia piękna ich koloru i kształtu. Artysta osiągał to dzięki odmiennym pociągnięciom pędzla, grubości nakładanej farby, wielkości malarskich plam. Zawsze jednak współgrają one z materiałami, dzięki czemu uchwycone zostają dopasowane do kompozycji tonacje kolorystyczne, zawsze też obecny jest efekt wydobycia jasności i blasku perły z cienia. Widać to dobrze na obrazie z 1670 roku Dziewczyna siedząca przy klawesynie. Załamania szyi i kołnierza sukni stanowią światłocieniową podstawę dla naszyjnika pereł o zimnym, jasnym zabarwieniu. Jeszcze wyraźniej dostrzegalny jest ten zabieg w kompozycji Dziewczyna z lutnią datowanej na lata 1662-1663. Tutaj to jedynie jasny punkt, blask wydobyty z cienia jest wizualną sugestią perłowego kolczyka.

 Johannes Vermeer, Dziewczyna z lutnią, 1662-1663; źródło: domena publiczna, perły
Johannes Vermeer, Dziewczyna z lutnią, 1662-1663; źródło: domena publiczna
Dobro luksusowe

W Zjednoczonych Prowincjach w XVI i XVII wieku kwitł handel perłami. Z Azji do Amsterdamu przewożono je wraz z innymi dobrami luksusowymi. Zatoka Mannar położona między Półwyspem Indyjskim a wyspą Cejlon, była w XVII wieku najważniejszym ośrodkiem, z którego poławiano perły, a następnie eksportowano dalej na Zachód. Metoda ich wydobycia była niezwykle pracochłonna i mało efektywna – często na tysiąc ostryg przypadała jedynie jedna wartościowa perła. Bez wątpienia więc naszyjnik z dwudziestu pereł, widoczny m.in. na obrazie List miłosny z 1669 roku musiałby kosztować fortunę.

Malarz tworzący za mało

Warto w tym miejscu przypomnieć, że Vermeer mimo powszechnego uznania, nie był malarzem zarabiającym dużo. Przede wszystkim malował niewiele, jedna kompozycja malarska zajmowała mu od roku do kilku lat pracy. Co prawda w XVII wieku Holandia doświadczyła gwałtownego wzrostu gospodarczego, z którym wiązał się ekonomiczny rozwój mieszczaństwa. Liczna obecność niedużych portretów i scen rodzajowych w domach mieszczańskich była czymś oczywistym. Praca artystów była szanowana i pożądana, ale twórcy musieli malować często i zgodnie z upodobaniami zamawiających. Vermeer tworzył za mało, nawet żeby utrzymać swoją liczną rodzinę (dokumenty mówią o jedenastu, czasami o piętnastu dzieciach). Trudno więc przypuszczać, że perłowe naszyjniki i kolczyki należały do jego żony, mimo że rodzina Catherine Bolnes była dobrze sytuowana. Modelki Vermeera mogły nosić biżuterię imitująca perły. Takie wyroby powstawały od XVI wieku m.in. w Wenecji, z której następnie eksportowano je do innych europejskich miast. Wykonywano je z metalu lub dmuchanego szkła, a następnie malowano tak, aby nadać im perłowe wykończenie, zarówno pod względem koloru, jak i świetlistości.

Johannes Vermeer, List miłosny, ok. 1669; źródło: domena publiczna, perły
Johannes Vermeer, List miłosny, ok. 1669; źródło: domena publiczna

Vermeer tworzył za mało, nawet żeby utrzymać swoją liczną rodzinę (dokumenty mówią o jedenastu, czasami o piętnastu dzieciach). Trudno więc przypuszczać, że perłowe naszyjniki i kolczyki należały do jego żony, mimo że rodzina Catherine Bolnes była dobrze sytuowana.

Dziewczyna z perłą

Jednym z najbardziej fascynujących obrazów Vermeera jest Dziewczyna z perłą namalowana w 1665 roku. Subtelność i piękno przedstawionej kobiety wydobywa zastosowana przez malarza technika sfumato, a więc delikatne rozmycie, wtopienie się konturu w głęboką czerń tła. Z drugiej strony jednak to właśnie dzięki niemalże mięsistej, namacalnej czerni profil wyłaniający się z niej jest tak wyraźny, tak jasny i tak wbijający się w pamięć odbiorcy. O potędze wizualnego przekazu Dziewczyny z perłą decyduje chiaroscuro. Rozkład oraz natężenie światła i cienia pozwalają na uwypuklenie i na ukrycie elementów budujących kompozycję, opierającą się na sugestii i na wizualnym niedopowiedzeniu.

O potędze wizualnego przekazu Dziewczyny z perłą decyduje chiaroscuro. Rozkład oraz natężenie światła i cienia pozwalają na uwypuklenie i na ukrycie elementów budujących kompozycję, opierającą się na sugestii i na wizualnym niedopowiedzeniu.

Popis Vermeera

Bez wątpienia to na tym obrazie widać popis techniczny mistrza Vermeera ujawniający się w przedstawieniu perły. Obłość twarzy młodej kobiety koresponduje z kulistością perły, refleks światła odbijający się w klejnocie powtarza błysk delikatnie wilgotnych ust. Vermeer użył zaledwie kilku białych i szarych pociągnięć pędzla, aby zasugerować kształt i blask perły, który odbija się w kołnierzu dziewczyny. W tych korespondujących ze sobą elementach, powtarzalności zachowany jest rytm kompozycji. To wyraz artystycznej dojrzałości malarza, to może wreszcie wyobrażenie męskich fantazji. Znakomicie oddana w kompozycji materialność odsłania główny, choć ukryty temat obrazu – urodę, młodość i zmysłowo potraktowaną niewinność.

Znakomicie oddana w kompozycji materialność odsłania główny, choć ukryty temat obrazu – urodę, młodość i zmysłowo potraktowaną niewinność.

Johannes Vermeer, Kobieta trzymająca wagę, ok. 1664; źródło: domena publiczna
Johannes Vermeer, fragment obrazu Kobieta trzymająca wagę, ok. 1664; źródło: domena publiczna

Symbolika pereł

Choć dla Vermeera perły były przede wszystkim tematem formalnym, pozwalającym ukazać geniusz techniczny artysty, stanowiły także nośnik treściowy. Perły w obrazach Vermeera symbolizują. Jest to jednak symbolika dostosowana do kameralności wybieranych przez Vermeera tematów, zamykająca się w zagadnieniach codzienności holenderskiego mieszczaństwa, wnętrza domu, rodzinności. Nie ma tu alegorii, raczej trawestacje symbolu. Perłom z obrazów Vermeera można nadać więc kilka znaczeń. Po pierwsze Vermeer przetwarza chrześcijańską symbolikę perły rozumianej jako atrybut Matki Boskiej świadczący o jej skromności i czystości. Tutaj perły stają się immanentnymi elementami przedstawień postaci kobiety. W takim kontekście symbolizują strażniczki ogniska domowego i filar społeczności – lojalne żony, kochające matki, skromne i szlachetne mieszczanki. Artysta zagłębia się jednak bardziej w symbolikę religijną. W Kobiecie trzymającej wagę z 1664 roku, obrazie o konotacjach wyraźnie religijnych, perły niedbale leżą na stole. Sąsiadują ze złotymi monetami. Takie motywy w nowożytnym malarstwie holenderskim są częste i odwołują się do tematu vanitas. Stanowią emanację przekonania, że dobra ziemskie przemijają, wiara zaś – nigdy. Z drugiej zaś strony, perły na obrazach Vermeera są tym, czym są – pięknymi klejnotami świadczącymi o bogactwie. W węższym znaczeniu są elementem stroju, w szerszym – częścią wyposażenia mieszczańskiego domu. Stanowią o statusie, mówią o wygodzie i dobrobycie, świadczą o dobrym guście.

Johannes Vermeer, Dziewczyna z perłą, ok. 1664; źródło: domena publiczna
Johannes Vermeer, Dziewczyna z perłą, ok. 1664; źródło: domena publiczna; zapraszamy do zapoznania się z ofertą pereł KAREA Gemstone Space na stronie karea.pl oraz na Art Info

Perły Vermeera to świadectwo jego czasów, mieszczańskiego środowiska, misterium codzienności, wreszcie emanacja niezwykłego talentu mistrza.

Julia Majewska
historyk sztuki i architektury, absolwentka Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego

Bibliografia:

J. E. Cirlot, Słownik symboli, tłum. I. Kania, Kraków 2012.

M. Czyńska, Kobiety z obrazów, Warszawa 2020.

Perły to doskonałość i tajemnica. Nie ma chyba bardziej wieloznacznej biżuterii niż perły. Są symbolem szyku i kiczu, czystości i bezwstydu, wielkiego bogactwa i ugrzecznionej skromności. Poczynając od najstarszych tekstów, wszędzie spotykamy porównania do pereł, mamy więc rosę lub łzy jak perły, ale i perlisty śmiech, zęby jak sznury pereł, perłową karnację skóry… Jakie są naprawdę? Spróbujmy zrozumieć, czym są i dlaczego są takie piękne…

Etymologia perły

Jak powstają perły i skąd się biorą obawy przed ich noszeniem? Perła, chociaż jest substancją organiczną, zaliczana jest w poczet najbardziej wartościowych kamieni szlachetnych. Służy człowiekowi jako klejnot od 6 tysięcy lat. Kiedy zaczęto je przywozić do Europy ze Środkowego Wschodu, były o wiele droższe i wyżej cenione od diamentów. Dokładne wyjaśnienie pochodzenia nazwy „perła” nie jest pewne. Być może zostało zapożyczone od gatunku małża (łac. perna) lub kulistego kształtu (łac. Sphaerula – mała kulka). Perły dzielimy na naturalne i hodowane, te zaś – w zależności od pochodzenia – dzieli się na perły słonowodne i słodkowodne.

Perły naturalne

Pod pojęciem pereł naturalnych rozumie się perły powstałe w przyrodzie, bez udziału człowieka, zarówno w morzu, jak i w wodach słodkich. Określa się je również mianem pereł prawdziwych lub orientalnych. Powstają w muszli małży morskich zwanych perłopławami (w ponad trzydziestu gatunkach), żyjących w wodach Zatoki Perskiej, zatoki Manaar pomiędzy Indiami a Sri Lanką i w Morzu Czerwonym; a także w niektórych małżach słodkowodnych (skójka i szczeżuja), sporadycznie w ślimakach morskich.

Perły hodowane

Perły tworzą się, gdy do muszli przeniknie jakieś obce ciało. Perła naturalna powstaje, gdy substancja ta znalazła się w muszli w sposób naturalny, hodowana – gdy celowo umieszcza się ją w ciele mięczaka. Skalpel badacza zastępuje tu jakiś ostry i twardy okruch skalny, który przedostaje się razem z wodą do płaszcza perłopława. Małż broni się przed podrażniającą substancją i otacza ją warstwami masy perłowej – aż uformuje się perła.

Dostępny w ofercie KAREA Gemstone Space broszo-wisior secesyjny ze sznurem pereł z przełomu XIX i XX wieku
Kolor i połysk

Warstwy masy perłowej mogą osiągać grubość do około 0,5 mm do 3 mm. Im grubsze warstwy, tym bardziej błyszcząca perła. Perły, podobnie jak masa perłowa, składają się w 90 procentach z aragonitu, czyli węglanu wapnia, zawierają od 4 do 6 procent substancji organicznej zwanej konchioliną oraz od 2 do 4 procent wody. Kolor i połysk są istotnymi czynnikami przy ocenie wartości perły. Barwy własne pereł są zróżnicowane w zależności od takich czynników, jak gatunek małża i rodzaj wody. Zależą od zabarwienia wierzchniej warstwy konchioliny i jej ilościowego stosunku do aragonitu. Przy nierównomiernym rozmieszczeniu konchioliny perła zyskuje plamistość. Najczęściej spotykane są perły białe, zbudowane tylko z masy perłowej, natomiast najbardziej cenione są tzw. perły różowe, zwane tak z powodu ich różowawej opalizującej barwy. Mniej cenne perły o tzw. fantazyjnych barwach występują w bladych odcieniach koloru niebieskiego, zielonego, złotego, brązowego lub czarnego.

Włoskie kolczyki z brylantami i perłami Tahiti z XX wieku dostępne stacjonarnie i w ofercie online
Rozmiar i kształt

O wartości perły decydują także jej wymiary i kształt. Wagę perły określa się w granach – 1 gran = ¼ karata. Wielkość pereł bywa bardzo różna: od wielkości ziarnka do gołębiego jaja – najczęściej wynosi od 8 do 12 milimetrów. Kamienie mające powyżej 14 milimetrów średnicy to już niezwykle cenne unikaty. Największa dotychczas znana perła (tzw. Hope’a) ma kształt wydłużonej kropli o długości 5 centymetrów.

Kształt, rodzaj i wymiary pereł zależą od tego, w jakiej części małża zostały one uformowane. Okrągłe perły powstają w ciele mięczaka, podczas gdy perły o nieregularnych kształtach – na wewnętrznej powierzchni muszli. W jubilerstwie najbardziej cenione są te w kształcie doskonałej kuli o gładkiej powierzchni pozbawionej skaz. Jeśli istnieje taka możliwość, to miejsce ze skazami maskuje się, wiercąc tam otworki na przewleczenie nitki. Sporą wartość osiągają również perły gruszkowate czy w kształcie kropli. Znane są też perły spłaszczone: butonowe, zwane tak ze względu na kształt przypominający guzik. Były często stosowane w jubilerstwie, ponieważ pasują one doskonale do biżuterii o płaskiej powierzchni.

Perły o bardzo nieregularnych, często niesłychanie wymyślnych kształtach noszą nazwę barokowych, choć uwielbiano je już w renesansie. Tworzono z nich ciała stworów lub postaci mitologicznych w broszkach lub wisiorkach wysadzanych klejnotami. W epoce baroku z kolei powstawała z nich nie tylko biżuteria, ale całe miniaturowe kompozycje. Może nie mają aż tak wielkiej wartości jak idealnie okrągłe, ale wykorzystane do stworzenia oryginalnej biżuterii – uzyskują wysokie ceny. Czasami pereł barokowych, zarówno naturalnych, jak i hodowanych używa się w nowoczesnym jubilerstwie.


Wisior w formie dekoracyjnej perły barokowej dostępny w ofercie KAREA Gemstone Space
Perłowe ziarna i półperły

Ziarna perłowe to malutkie, okrągłe naturalne perły, których waga nie przekracza ćwierci grana. Biżuteria z nich popularnością cieszyła się w epoce wiktoriańskiej. Wykonywano ją, przyszywając perełki do metalowej oprawy, uprzednio pokrytej warstwą macicy perłowej. Ten typ ozdób jest bardzo delikatny i nietrwały, dlatego do dzisiejszych czasów nie przetrwało zbyt wiele okazów.

Zdarzało się, że perły dzielono na pół – tworzono tzw. półperły, aby móc nimi udekorować więcej ozdób. Ponieważ nie były takie drogie, jak całe perły i nie odstawały tak bardzo od powierzchni oprawy – często stosowano je w XIX-wiecznej biżuterii.

Imitować perłę

Innych materiałów pochodzenia naturalnego przypominających wyglądem perły używano w złotnictwie już od wieków. Perły słodkowodne pochodzą z od słodkowodnych mięczaków jadalnych, takich jak sójka, szczeżuja i małże jadalne, występujące w rzekach niektórych stanów Szkocji, Ameryki Północnej i Ameryki Południowej. Materiał niepoprawnie nazywany macicą perłową w rzeczywistości jest wewnętrzną warstwą muszli małży słodkowodnej lub morskiej, a także abalone, łodzika i małży jadalnych. Najczęściej używa się go do wyrobów guzików, jednak ceniony był także za iryzujący połysk przez artystów związanych z ruchem Art & Crafts i jubilerów secesyjnych.

Produkcja pereł hodowanych

Jako, że perły powstające w warunkach naturalnych – morzach i oceanach są bardzo drogie, człowiek rozpoczął hodować perłopławy na swój użytek. Chiny i Japonia są uważane za ojczyznę pereł hodowlanych. Już w XIII wieku zauważono, że po wprowadzeniu do wnętrza słodkowodnego małża drobnych przedmiotów – posążków Buddy, po pewnym czasie pokrywają się one masą perłową.

Perła Mikimoto

W połowie XVIII wieku szwedzki przyrodnik Linneusz doszedł do podobnych wniosków, jednak nie wykorzystał ich w praktyce i zostały one zapomniane. Dopiero w 1890 roku Japończyk Mikimoto, prof. zoologii Mitsukun, wyhodował pierwsze perły połówkowe, zwane „japońskimi”. Jednak perły okrągłe zaczęto hodować dopiero od ok. 1914 roku. Mikimoto stworzył okrągła perłę, która pod względem wyglądu i budowy nie odbiegała niczym od naturalnej.

Współczesne metody

Obecnie pobiera się mały koralik z macicy perłowej wraz z kawałkiem płaszcza jednej ostrygi i wprowadza się go do innej ostrygi. Ostrygi przechowywane są w drucianych klatkach na głębokości od 3 do 4 metrów pod powierzchnią wody. Bardzo ważna jest odpowiednia pielęgnacja małży: regularne czyszczenie, odpowiednią temperatura wody i zawartość soli w niej. Im lepsze warunki będą mieć małże, tym większa ilość masy perłowej zostanie uformowana. Hodowla pereł nie jest skomplikowana, ale czasochłonna. Jądro aplikuje się do trzyletniego perłopława, a perłę hoduje się przez cztery do pięciu lat.

Zapraszamy do zapoznania się z ofertą pereł KAREA Gemstone Space na stronie karea.pl oraz na artinfo.pl
Lata dwudzieste

Hodowane perły stały się bardzo popularne w latach 20. XX w. Wyglądają identycznie jak perły naturalne i są stosunkowo tanie. W 1926 roku Międzynarodowy Kongres Jubilerów stwierdził, że perły hodowane należy uznać za klejnot naturalny. Odznaczają się dobrym kolorem i połyskiem, a ponadto są dobrze dopasowane pod względem kształtu i wielkości. Wytwarzane obecnie naszyjniki z pereł o identycznych wymiarach są bardziej popularne i tańsze niż naszyjniki modne w latach 40. i 50. XX w., które zrobiono z pereł o zwiększających się ku środkowi rozmiarach.

Perły hodowane ocenia się według tych samych kryteriów, co perły naturalne, jednak są one o wiele tańsze od pereł naturalnych. Jedynie ekspert może bez trudności odróżnić jedne od drugich. Wady pereł hodowlanych to najczęściej wypukłości na ich powierzchni, podczas gdy defekty pereł naturalnych formują się pod zewnętrzną warstwą. W biżuterii XIX-wiecznej zawsze występują perły naturalne, jeżeli pojawiają się w niej perły hodowane, znaczy to, iż dodano je później. Dziś perły hodowane stanowią ponad 90 procent handlu perłami.

Naszyjnik perłowy z początku XX wieku dostępny w ofercie KAREA Gemstone Space online i stacjonarnie
Sztuczne perły królowej Elżbiety

Imitacje pereł wytwarza się już od wieków. Wiadomo, że królowa Elżbieta I posiadała sztuczną biżuterię „z pereł”, które w rzeczywistości były szklanymi paciorkami otoczonymi rybimi łuskami. Późniejsze imitacje zrobione były ze szklanych lub plastikowych paciorków powleczonych perłową w kolorze substancją. Wytwarzane są one głównie we Francji, i stąd też zyskały taką nazwę. Także hematyt może uchodzić za imitację czarnych pereł. Perły sztuczne po dokładnym obejrzeniu pod lupą mają widoczną porowatą powierzchnię, czasem w zewnętrznej warstwie ukaże się jakieś przetarcie, w którym widoczny będzie szklany paciorek. Wygląd zewnętrzny pereł naturalnych i hodowlanych jest taki sam i tylko wprawne oko może je odróżnić. Nieraz jednak i doświadczony znawca pereł może się pomylić w ocenie.

Współczesne kolczyki z różowymi kwarcami i perłami dostępne w ofercie online
Pielęgnacja pereł

Perły, jako klejnoty powstałe z substancji organicznej, są wrażliwe na kwasy, pot, kosmetyki i lakier do włosów, dlatego powinny być zakładane po wykonaniu makijażu i rozpyleniu perfum oraz zdejmowane zaraz po przyjściu do domu. Powinno się je regularnie wycierać, aby usunąć brud. Nie powinny być pozostawiane w kasetkach z inną biżuterią. Powinno się je przechowywać w osobnych, jedwabnych bądź flanelowych woreczkach. Pod wpływem wilgoci perły, z uwagi na zawartość wody, pęcznieją. Zaś trzymanie ich w cieple,np. koło grzejnika, może je wysuszyć, doprowadzić do spękania powierzchni i utraty blasku.

Perły zatem „starzeją się” i mają ograniczoną długość życia, która wynosi od ok. 100 do 150 lat. Najpierw stają się matowe, później pojawiają się na nich pęknięcia, zaczynają się łuszczyć, a później rozsypują…

Jeżeli perły noszone są niemalże codziennie, naszyjnik należy raz rok oddawać do ponownego nawleczenia. Specjalizujący się w tym jubiler powinien użyć jedwabnej nici z węzełkami. Węzełki te nie pozwalają perłom ocierać się o siebie, powodując zmianę kształtu, a ponadto rozsypać, gdyby sznur pękł.